United States or Kazakhstan ? Vote for the TOP Country of the Week !
K. Cho, cho! moj Panje, kò nje jednę vjes, ale jo Vąm pòkozoł e pòkożę mjasta, mjasteczka, mòrza, jezora, gore, rzeki, puszcze e całe kraje, zgòła vszetko, co kje wuczejece chebabe jesce njeżevi bele muszice sę Pòlocha veprzesic, a wòstac Fein-Kaszebą. P. Moj Bracje, povjedź mj też; gdzje bił Raj? Boć pevno v Palestinje.
Ona daje zarobek Dla sieroty biednego, Kupcie, panie, panowie, Kupcie piasku białego. Hej! hej! piasku białego! Od poranka do zmroku Po podwórkach wciąż chodzę, Boć trza przynieść kęs chleba Starej babce niebodze; Lat już setka jej prawie Zaciężyła na głowie. Kupcie piasku białego, Kupcie, panie, panowie. Piasku wiślanego!
Toć na całe już życie przepadła ci wszystko, boć „hunor” i cnotę w oczach ludzkich ten zgniłek ci odebrał a dzieciaka na rękę ci rzucił i troskać się o niego kazał. Jak się „obżeni” tyle już prawa do niego nie masz! Już ci ni Bóg, ni ksiądz żadnej sprawiedliwości nie da. Jak żeniaty, to od wszystkiego ochronny! Ale ty od pędraka byłaś oślicą i słusznie cię nieboszczka matka tak przezwała!