United States or Cuba ? Vote for the TOP Country of the Week !
Odziawszy się szybko, nie pytając przez drzwi głośno, kto zacz, by nie zbudzić Oli, skierował się ku wyjściu z komnaty... Otworzył drzwi cicho... Bonjour, monsieur! pozdrowiła go, przeciągając śpiewnie, wpółubrana, uśmiechnięta wstydliwie, młoda Szwajcarka, i podała jakiś papier. Co to jest? z cicha pytająco rzucił po francusku. Telegram! brzmiała odpowiedź.
Statione Ve-ne-tia!.. przeciągle, śpiewnie odpowiedział głosowi pierwszego konduktora okrzyk drugi, dalszy, i zginął. Pociąg, którym jechali Dzierżymirscy, zatrzymujac się tylko kilka minut, jechal dalej wprost do Medyolanu należało się śpieszyć... Za mężem zręcznie wyskoczyła z wagonu Ola Dzierżymirska. Niebawem zjawił się pożądany tragarz i ruszono z bagażem do dworca.