United States or Romania ? Vote for the TOP Country of the Week !
Czuł się rzeźwym jak ptaszek, z lekkością oddychał, Czuł się szczęśliwym, sam się do siebie uśmiechał: Myśląc o wszystkiém co mu wczora się zdarzyło, Rumienił się, i wzdychał, i serce mu biło.
Śmierć jest mym zięciem, śmierć jest mym dziedzicem, Umrę i wszystko jej oddam, bo wszystko Oddaje śmierci, kto oddaje ducha. *Parys.* Tak dawnom wzdychał do tego poranku, I takiż widok czekał mię u mety! *Pani Kapulet.* Dniu nienawistny, przeklęty, ohydny, Stokroć obmierzły, jakiemu równego W obiegu swoim czas jeszcze nie widział!
Szanowano go przecież, bo pan s prapradziadów, Bogacz, dobry dla chłopów, ludzki dla sąsiadów; Nawet dla żydów. Hrabski koń zwrócony z drogi, Prosto kłusował polem aż pod zamku progi. Hrabia samotny wzdychał, poglądal na mury, Wyjął papier, ołówek i kreślił figury.
Słowo Dnia