United States or India ? Vote for the TOP Country of the Week !
Co zmartwychwstanie po śmierci na wieki! Co kwiat w pustyni co iskra w popiele! Co wzrok łez pełen co ściśnienie ręki! Co wspólna bojaźń co boleść dzielona! Nie wy nie wiecie co na krzyżu męki Rozkwitająca cierniowa korona! I ten kwiat głogów, na tej smutnej ziemi Wszystkie wytrzyma słoty, wichry, burze On z trosk wyrasta on z smutków się plemi Świeży i piękny, jak Edeńskie róże!
Wichry rozsiewają dębu nasiona i roznoszą je po ziemi, lecz wichry te będą przeklęte, co wasze mowy i rady do ojczyzny zaniosą. Pomrzecie! Zbliża się wielki dzień, a żaden nie dożyje wieczora dnia tego. Zbliża się dzień sybirski i słońce zatracenia. Dla czegożeście niesłuchali rad moich i nie żyli spokojnie w zgodzie i miłości braterskiéj, jak przystoi na ludzi którzy nie mają Ojczyzny?
Dotąd, gdzieś w duszy, pod duszą, głęboko było coś, niby nadzieja, że ta śmierć nie przyjdzie, że zerwie się jakiś huragan, wichry, gromy i deszcze rozbiją, rozsypią, rozniosą więzienie, ziemię, świat... Niebo szafirowe, powietrze ciepłe, słońce złote, tak blisko nad głową, że gdyby podniósł rękę, umaczałby palce w promieniach. To śmierć przyszła. Z sąsiednich schodków kat mówi cicho: schneller!