United States or American Samoa ? Vote for the TOP Country of the Week !
Na ulicy zobaczyliśmy sir Henryka i doktora Mortimer o paręset metrów przed sobą. Szli w kierunku Oxford street. Czy mam ich dogonić i zatrzymać? spytałem. Broń Boże! odparł. Twoje towarzystwo wystarcza mi najzupełniej. Ci panowie dobrze robią, że idą się przejść. Dzień ładny.
W tejże chwili podniosło się okienko w pudle, nieznajomy rzucił parę słów woźnicy i dorożka pomknęła szybko w stronę Regent Street. Holmes obejrzał się za drugą, ale nie było żadnej niezajętej. Popędził pieszo, ale dorożka jechała tak szybko, że niepodobna było jej dogonić. Niebawem zniknęła nam z oczu. Tam do kata! zaklął mój przyjaciel. Tośmy się urządzili! Nie do darowania!...
A nuż go spotka nieszczęście!... Na samą myśl o tem, krew uderzyła mi do głowy. Może jeszcze nie zapóźno, może zdołam go dogonić... Podążyłem w kierunku, w którym sir Henryk odszedł, ale nic mogłem go dostrzedz, aż wreszcie ukazał mi się na zakręcie drogi, tam, gdzie ścieżka, wiodąca przez trzęsawisko, odbiega od gościńca.
Słowo Dnia