United States or Germany ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ale śpiesząc się, na progu zgubiła jeden ze szklanych pantofelków i utykając zlekka wpadła do powozu i odjechała do domu. Zaledwie weszła do kuchni już pozbawiona swych ozdób, było już parę minut po północy, usiadła niby do zadanej roboty i wkrótce doczekała się powrotu z balu sióstr i macochy.
Nie zasłużyłem u ciebie twej miłości, nie dałem ci szczęścia, mniejsza więc o mnie. Przysięgałem ci jednak wiarę, że cię nie opuszczę; jesteś moją żoną, ja nie mogę pozwolić, abyś ty się zgubiła a tu czeka cię tylko zguba. Możesz nie żyć ze mną, możesz nie znać mnie, ale ztąd uciekaj! ANDRZEJ. Zosiu, więc ty wrócisz do mnie, wrócisz?
Niema nic? Nie.. ino blaszany naparstek. Żydówka znów zaklęła. Daj pan Marciński naparstek! Salcia swój zgubiła, nie potrzeba kupić. Nagle zamilkła i bliżej do okna postąpiła. Trup, kołysząc się, odsłonił nogi. Nowe porządne buciki, zapięte na guziczki, ukazały się oczom właścicielki hotelu. Niech pan Marciński zlezie! Lecz Marciński dotykał wiszącego warkocza i mlaskał językiem.