United States or Guyana ? Vote for the TOP Country of the Week !
W nagłą pustkę na rozstaju, W spodziewaną poprzód grozę, W cień cmentarza, po pod brzozę, A, niosąc, wciąż kołysali, A, kołysząc, zamawiali, Żeby miała śmierć słodką. Kopiąc wspólnie dół wśród ostu Najpierw w glinie, potem w głazie, Wspominali raz po razie, Że była topoli wzrostu. „Kopmy dół dla smutnej wieści, „Aż się topola pomieści, „I ułużmy do snu ciało „Tak, jakby samochcąc spało.”
Ponad tłumy błyskawic samochcąc wzniesiony, Waży się w niebie jastrząb w dwie naprzemian strony, Jakby miał dusze dwie! I, szponami miłośnie objąwszy zawieję, Wie o tem, co się w skrzydłach, gdy tak lecą, dzieje On jeden tylko wie!
Ja pierwsza blednę samochcąc i umrzeć muszę za chwilę I już umieram o, spojrzyj! i już mnie niema na świecie! Ucz się pożądać mej śmierci, ponętne pieścić nietrwanie, Całować mrzonkę, co dla cię kształt ust czerwonych przybiera. I wierzyć w radość mych cieni i w oczu mych obcowanie: Nie widzi, jeno obcuje ten, co naprawdę umiera.
Słowo Dnia