United States or Japan ? Vote for the TOP Country of the Week !
Folguj dla Boga, choć chwilkę, Czyliż nie widzisz, że ledwie oddycham? *Julia.* Ledwie oddychasz, kiedy masz dość tchnienia Do powiedzenia, że ledwie oddychasz? To tłómaczenie się twoje jest dłuższe Od wieści, której zwłokę nim tłómaczysz; Maszli wieść dobrą czy złą? niech przynajmniej Tego się dowiem, poczekam, na resztę; Tylko mi powiedz: czy jest złą, czy dobrą?
Nie jest to krzywda, panie, ale prawda, I w oczy sobie ją mówię. *Parys.* Twarz twoja Do mnie należy, a ty jej uwłaczasz. *Julia.* Nie przeczę, moja bowiem była inna. Maszli czas teraz, mój ojcze duchowny, Czyli też mam przyjść wieczór po nieszporach? *O. Laurenty.* Nie brak mi teraz czasu, smętne dziecię. Racz, panie hrabio, zostawić nas samych.
*Tybalt.* Znajdziesz mię ku temu Gotowym, panie, jeśli dasz okazyę. *Merkucio.* Sam ją wziąć możesz bez mego dawania. *Tybalt.* Pan jesteś w dobrej harmonii z Romeem? *Merkucio.* W harmonii? Maszli nas za muzykusów! Jeśli tak, to się nie spodziewaj słyszeć Czego innego, jedno dysonanse. Oto mój smyczek: zaraz ci on gotów Zagrać do tańca. Patrzaj go! w harmonii!