Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !

Zaktualizowano: 9 maja 2025


Dniem pierwej zbiła sobie czoło. Mój mąż świeć Panie, jego duszy! podniósł Z ziemi niebogę; był to wielki figlarz. »Plackiem«, rzekł, »padasz teraz, a jak przyjdzie Większy rozumek, to na wznak upadniesz, Nieprawdaż, Julciu?« A ten mały łotrzyk, Jak mi Bóg miły! przestał zaraz krzyczeć I odpowiedział: »tak« . Chociażbym żyła Tysiąc lat, nigdy tego nie zapomnę. »Nieprawdaż, Julciu« rzekł, »że padniesz wznak?« A mały urwis odpowiedział »tak« .

I rzekł Szaman: gdzież was zaprowadzę? oto ja idę w drogę śmierci, chcecież abym was wziął i ukrył pod płaszczem i wysypał was z poły mojéj przed panem Bogiem. Odpowiedziały mu dzieciątka: weź nas i zaprowadź nas szerokiemi gościńcami do matek naszych. I wszystkie krzyczeć zaczęły z wielka dumą: my Polaki odprowadź nas do ojczyzny i do matek naszych Szaman począł płakać uśmiechając się...

Ona rzekła: czy to pięknie Tak krzyczeć? czy to grzecznie? ten Pan was się zlęknie, Ten Pan nieprzyszedł straszyć, to nie dziad szkaradny, To gość, dobry Pan, patrzcie tylko jaki ładny. Sama spójrzała: Hrabia uśmiechnął się mile, I widocznie był wdzięczen jéj za pochwał tyle; Postrzegła się, umilkła, oczy opuściła, I jako róży pączek cała się spłoniła.

Słowo Dnia

sprowadzenie

Inni Szukają