Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 22 maja 2025
Idą... Kroczą, z pochyloną głową, przygnębieni, smutni, niebawem już cisi przestąpią oni próg grobowca... Chodźmy! szepnęła Ola pociągając lekko Romana za rękę. Z widoczną niechęcią, jakby nie mogąc oderwać wzroku od pięknego pomnika, poruszył się Dzierżymirski, i wyrzekł półgłosem: Czy już obejrzeliśmy tutaj wszystko? Zdaje mi się, że wszystko odpowiedziała Ola.
Grał ci drzewne obłędy, sen umarłej zieleni, Rozpacz liści, porwanych wirem zimnych strumieni, I grał marsze żałobne muchomorów, co kroczą Jedną nogą donikąd, kiedy zgon swój zaoczą. I grał o tem, jak mszary jeno milczą a milczą, Jak śmierć leśna śpi nawznak pod jagodą pod wilczą, I jak rosa bez oczu swemi łzami się nęka, I jak drzewo pod ziemią w nagły żal się rozklęka!
Słowo Dnia
Inni Szukają