United States or Anguilla ? Vote for the TOP Country of the Week !
Nie uczona twa postać, nie wymyślne słowa, Ani lice, ni oko nad inne nie błyska, A każdy rad cię ujrzeć, rad posłyszéć zbliska; Choć w ubraniu pastérki, widno żeś królowa. Wczora brzmiały i pieśni i głośna rozmowa, Pytano się o twoich rowiennic nazwiska; Ten im pochwały sypie, inny żarty ciska: Ty weszłaś każdy święte milczenie zachowa.
Pierwszy wiersz. Kiedy po zerwaniu z Maryą minęła pierwsza, nieutulona, nieokiełzana, prawie głośna rozpacz, Jan Karski jeszcze więcej odsunął się od ludzi i wtedy zaczął tęsknić. W oczach pobladły mu wszystkie barwy i w szarą mgłę smutku, jednostajną i miękką owinęły się dlań wszystkie kształty.
Dla Stasia nie było już nadziei, nie było jej przynajmniej na ziemi... W tych cieniach, słabo rozświetlonych posępnymi błyskami gromnic, zrobiło mi się naraz okropnie. Wyobraziłem sobie, że te ciemne postacie, pochylone na podłodze, to szereg trupów, okrytych całunem i że babcia Justyna, ze swoją woskową i nieruchomą twarzą, to także trup, a modlitwa jej głośna, to jakiś straszny głos z za grobu.
Słowo Dnia