Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 11 maja 2025
Pierwszy wiersz. Kiedy po zerwaniu z Maryą minęła pierwsza, nieutulona, nieokiełzana, prawie głośna rozpacz, Jan Karski jeszcze więcej odsunął się od ludzi i wtedy zaczął tęsknić. W oczach pobladły mu wszystkie barwy i w szarą mgłę smutku, jednostajną i miękką owinęły się dlań wszystkie kształty.
Możeby gorzéj jeszcze z mojém zdrowiem było; Szczęściem nadjechał właśnie z wizytą Kiryło Gawrylicz Kozodusin, Wielki Łowczy Dworu, Pyta się o przyczynę tak złego humoru. Każe wnet urzędnika przyciągnąć za uszy; Staje pobladły, drżący i prawie bez duszy. Jak śmiesz, krzyknął Kiryło piorunowym głosem, Szczuć wiosną łanię kotną tuż pod Carskim nosem?
Słowo Dnia
Inni Szukają