Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 26 maja 2025
Przecież dwóch dziś odznaczył los niebespieczeństwem, Dwaj byli niedźwiedziego najbliżsi pazura, Tadeusz i pan Hrabia; im należy skóra. Niech ten łup twą strzelecką komnatę ozdabia, Niechaj pamiątką będzie dzisiejszéj zabawy, Godłem szczęścia łowczego, bodźcem przyszłéj sławy. Umilknął wesoł, myśląc Że Hrabię ucieszył, Nie wiedział jak boleśnie serce jego przeszył.
I dla mnie rozdział jest godłem kochania Bom ile razy w życiu nienawidził, Los ze mnie wtedy połączeniem szydził, I gdziem przeklinał, nie było rozstania! Tych tylko wiecznie ze łzami żegnałem, Których me serce czciło lub kochało I teraz, patrzaj, podobnie się stało Znać, gdzieś została, tam kochać musiałem. Gdzież jesteś teraz? czy sama w komnacie Dumasz nad dniami ubiegłych radości?
Słowo Dnia
Inni Szukają