United States or Sweden ? Vote for the TOP Country of the Week !
Malował go czas nie mały, Dwadzieścia lat cztéry były, Nie mógł ci go wymalować, Aż się musiał nad nim zdrzymać. Najświętsza Panienka przemówiła, Aż Łukasza obudziła: „Wstań Łukaszu spracowany, Już twój obraz malowany. Zaprzągajcie konie, woły. Weźcie obraz do Częstochowy. Wieźcie go tam przez ciemny las , Bo tam słońca nigdy nie masz. Wieźcież go tam na góreczkę, Na zieloną muraweczkę.
Statkiem parowym z Europy do Ameryki zajechać dziś można w ciągu dziesięciu dni, podczas gdy dawniéj potrzeba było na to kilku miesięcy. W naszych czasach podróż do Paryża kosztuje mniéj i kończy się prędzéj, niż dawniéj podróż z Warszawy do Częstochowy. Dawniéj za weneckie lustro dawano dobra, dziś takie same lustro można mieć za kilkadziesiąt rubli.
Litwo! Ojczyzno moja! ty jesteś jak zdrowie; Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całéj ozdobie Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie. Panno święta, co jasnéj bronisz Częstochowy I w Ostréj świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Koronęć jeszcze dotąd piastuje królewską, Lecz na Litewskiém Księstwie teraz syzma siedzi!» S Częstochowy? rzekł Wilbik, byłem tam w spowiedzi, Kiedym na odpust chodził lat temu trzydzieście; Czy to prawda że Francuz gości teraz w mieście, Że chce kościół rozwalać, i skarbiec zabierze, Bo to wszystko w Litewskim stoi Kurierze?
Słowo Dnia