United States or Curaçao ? Vote for the TOP Country of the Week !
Odparł Wilbik, to przecież zwano taratatką; Ale tamta s fręzlumi, ta jest całkiem gładką, Krzyknął Mickiewicz; za tém wszczynały się swary O rożnych taratatki kształtach i czamary.
Koronęć jeszcze dotąd piastuje królewską, Lecz na Litewskiém Księstwie teraz syzma siedzi!» S Częstochowy? rzekł Wilbik, byłem tam w spowiedzi, Kiedym na odpust chodził lat temu trzydzieście; Czy to prawda że Francuz gości teraz w mieście, Że chce kościół rozwalać, i skarbiec zabierze, Bo to wszystko w Litewskim stoi Kurierze?
Kat by dał, krzyknął Wilbik, gwałtem od nas biorą. Oj dobrodzieju, chłopek ozwał się s pokorą, Pokłoniwszy się księdzu i skrobiąc się w głowę, Już to szlachcie, to jeszcze bieda przez połowę, Lecz nas drą jak na łyka Cham, Skołuba krzyknął, Głupi, tobieć to lepiéj, tyś chłopie przywyknął Jak węgórz do odarcia; lecz nam urodzonym , Nam wielmożnym, do złotych swobód wzwyczajonym!
Słowo Dnia