United States or Togo ? Vote for the TOP Country of the Week !
Daremnie broniło się serce Tadeusza: Ulitował się, uczuł że go żal porusza, Długo poglądał niemy, ukryty za drzewem, Nakoniec westchnął i rzekł sam do siebie z gniewem: Głupi! cóż ona winna, że się ja pomylił; Więc zwolna głowę ku niéj z za drzewa wychylił.
Poliński ogromnie lubi udawać człeka przemyślnego a znawcę dusz ludzkich ale tu zdaje mi się, że się pomylił i puścił tylko głupią plotkę. Jak tam z panną, nic wiem: ani mię to obchodzi, ani ją znam dostatecznie, abym wiedział, jak się u niej słabość sercowa objawia, choć taki spacerek do Café-Riche kobiety zakochanej wcale nie zdradza. Ale Turskiego to Poliński znów wcale nie zna.