United States or Marshall Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaraz po przybyciu zatelegrafujesz do sir Henryka Baskerville w mojem imieniu, prosząc go, aby kazał poszukać papierośnicy, którą zostawiłem u niego i odesłał ją na Baker-Street. Słucham pana. Zapytaj na stacyi, czy niema listu do mnie. Chłopak wrócił z telegramem, Holmes podał mi go. Przeczytałem, co następuje: „Depesza otrzymana. Przybywam z niepodpisanym rozkazem. Będę o g. 5 m. 40. Lestrade.”
Spojrzałem na Holmesa. Był blady, wpatrywał się w jeden punkt, usta mu drgały. W chwili tej Lestrade krzyknął i padł twarzą do ziemi. Zerwałem się, nie wypuszczając pistoletu z garści, choć krew zamarła mi w żyłach na widok strasznego zjawiska, które wyskoczyło z za mgły... Był to pies olbrzymi, czarny, jak węgiel, ale nie pies zwyczajny.
Swoją drogą, przetrząśniemy dom od strychu do piwnic. Frontowe drzwi były otwarte; weszliśmy, ku zdziwieniu starego sługi, który stał w sieni. Z wyjątkiem jadalni, wszędzie panowały ciemności, ale Holmes wziął ze stołu lampę i chodził z nią od pokoju do pokoju. Nie było nigdzie Stapletona. Jeden z pokojów na górze był zamknięty na klucz. Ktoś tam jest! zawołał Lestrade. Słychać oddech.