United States or Estonia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Ależ przebaczam... przebaczam!... rzekła, uśmiechem, pieszczotliwie Ola, a że nikogo podówczas właśnie w pobliżu nie było siedzieli w cieniu alei nadbrzeżnej nad Lemanem zarzuciła na szyję Romana swe długie białe ręce, i przytuliwszy się doń, poczęła mu z kolei szeptać: Ty mój drogi, jedyny!... Od kwadransa patrzę na ciebie i rosnę w duszy, takiś szlachetny, rozumny, piękny... Piękny!... powtórzyła z zalotnością, namiętnie i przymilająco się musnęła wargami śniadą twarz Dzierżymirskiego.
I pod spojrzeniem tem nagle spuściła wzrok kobieta... Po raz pierwszy od kwadransa spadła z twarzy jej obłudna, fałszywa i układna, a przyodziana li tylko w imię pozorów, maska. Zorane policzki wdowy okrasił lekki rumieniec, a pod wpływem jakiejś myśli zapewne, wyraz jej oblicza, prawdziwy i szczery, mignął na chwilę przed oczyma obserwującego mężczyzny. I to ocaliło nieboraczkę.