United States or Finland ? Vote for the TOP Country of the Week !
W drżących więc oto głębiach jeziora, na prawo, przeglądało się tysiącem światełek miasto... płynące wody, o kilka kroków od alei, skręcały w bok, tocząc swe ciemne fale, jak rozpięta nad niemi wrześniowa noc cicha, hen! daleko, ku górom; po powierzchni jeziora błąkały się łódki i małe stateczki, przy każdym zaś błyszczała czerwona, duża, okrągła latarka, krwawym śladem, ścieżyną purpury znacząc głęboko swe przejście w przezroczej toni.
Mój ty skarbie najdroższy!.. moje ty wszystko!.. szepce drżącemi usty, i jak szalony, całować, pieścić poczyna jej wargi, oczy i ciało!.. W kilka minut później, dopada cienistej altany i niknie, ginie w jej głębiach... Niedyskretny, ciekawy wsuwa się za nim księżyc blady, a kopuła altany, mieniąc się od jego promieni, drży leciutko tajemnicza... W dalekim zakątku parku znów cicho...