United States or Brunei ? Vote for the TOP Country of the Week !


Przez cały dzień deszcz padał. Myślałem o mordercy na bagnie. Ciężko zawinił, to prawda, ale też ciężko odpokutowuje swą zbrodnię. Potem zastanawiałem się nad tajemniczym nieznajomym, który nas śledził z dorożki. Jeżeli to on ukazał mi się na tle księżycowej tarczy, musi teraz moknąć. Wieczorem wziąłem płaszcz i wyszedłem na bagno. Wiatr smagał mnie po twarzy, deszcz lał się za kołnierz.

Upadał coraz niżej, wreszcie spełnił ostatnią zbrodnię... Ale dla mnie jest on zawsze małym chłopaczkiem z jasnymi kędziorami, którego niańczyłam, jako starsza siostra. Dlatego uciekł z więzienia. Wiedział, że ja tu jestem i że mu nie odmówię pomocy... Przywlókł się do nas, wycieńczony, zgłodniały, ścigany przez policyę.

Wszak Barrymore nie wyjawił nam tajemnicy dobrowolnie, lecz pod naciskiem; nie byliśmy więc zobowiązani do sekretu, a to tembardziej, że chodziło o łotra, wobec którego ustawały wszelkie względy współczucia. Obowiązkiem naszym było oddać go w ręce sprawiedliwości, uniemożliwić mu dalsze zbrodnie. Gdybyśmy go oszczędzili, mogliby to przypłacić życiem sąsiedzi, Stapletonowie naprzykład.

Wówczas kobieta przypadła twarzą do barłogu i gryząc koc w nadmiarze rozpaczy wołała: A nie jęcz ty nad moją biedną głową sieroto nieszczęśliwa... bo jeszcze mnie w zbrodnię jaką zepchniesz. Kuma Kazimierzowa pochyliła się nad klęczącą kobietą. A dajże spokój, Honorko, dziecku i nie wydziwiaj się nad tym robakiem! Bez niego to wszystko, bez niego! Kazimierzowa wzruszyła ramionami.

Słowo Dnia

obicia

Inni Szukają