Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 21 maja 2025
Moi towarzysze przywitali się z nim; podał im rękę obojętnie i nie przeszkadzał sobie w rozmowie. Zapytałem ich, kto to taki. Widać, że tu nie bywasz; toć to stały gość, niejaki Rysiński, literat podobno i adwokat. Co? Rysiński, Jerzy, zawołałem i spojrzałem raz jeszcze uważnie na tego, który mi się dotąd nieznajomym wydawał. Tak, to on! Jak mogłem go nie poznać!
Pomijając nadprzyrodzone czynniki w tej sprawie, pozostaje działalność ludzka: ów blady mężczyzna, śledzący nas z dorożki, i ostrzeżenie, przesłane sir Henrykowi. To są fakty realne, lecz owym nieznajomym może być zarówno przyjaciel, jak i wróg. Gdzież on teraz przebywa? Czy pozostał w Londynie? Czy też nas śledzi tutaj?
Słowo Dnia
Inni Szukają