United States or Brazil ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wtem, krew na nowo wytrysnęła z rany. Ból zemdlonego do zmysłów przywoła; Otwiera oczy, spoziera do koła, I znowu wciska na oczy przyłbicę; Z gniewem żołnierze i sługi odpycha, A Rymwidowi ściskając prawicę: "Już jest po wszystkiem, starcze, mówi z cicha, Precz mi od piersi, szanuj tajemnicę; Ratunek próżny, wkrótce umrzeć muszę, Wieźcie do zamku, tam wyzionę duszę."
Musiała mu jakaś myśl wpaść do głowy, bo przez minutę stał patrząc na mnie z wahaniem, potem chwycił mnie za obie ręce i przyciągnął do matki, a raczej poprostu rzucił na jej kolana. Masz pani jeszcze jedno dziecko, pani Kazimiero, rzekł do niej. Przyjdź do siebie, panuj nad twoim bólem, szanuj życie, bo ono dla niego potrzebne. Słowa te zbudziły mamę z odrętwienia.
Słowo Dnia