United States or Serbia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Przed nim obecnie wznosi się sfinks olbrzymi; o niego to w rozpędzie uderzył się przed chwila. W jasnościach aureoli gorzeje fosforycznym blaskiem, uśmiechając się zagadkowo. Na olbrzymich barkach jego, na tułowiu obliczu, wszędzie, niedostrzegalne zrazu dla ludzkiego oka, wiją się, ruszają miryady drobnych lilipucich postaci.
Milczą, dzień i noc, ledwie śmiejąc dychać, Nazajutrz jedna drugiej pytają: „Co słychać? Czy niema co od króla?” Aż śmielsze i starsze Ruszają przed oblicze stawić się monarsze.
Prawda! szepnął w odpowiedzi żonie Dzierżymirski. Zdawałoby się, iż ten oto anioł, czy geniusz uśpiony, żyje, oddycha, stróż czujny... urwał, studjując dalej pomnik z uwagą. A te postacie, nieprawdaż, iż rzeczywiście idą, ruszają się wolno, pogrążone w cichej boleści i smutku! podchwyciła żywo Ola, podniecona widokiem, oraz wyrazem zakutego w marmurze piękna.
Słowo Dnia