United States or Brunei ? Vote for the TOP Country of the Week !
Olka głos brata poznała, lecz, drżąc cała, nie odpowiadała nic. On pochylił się nad nią, sądząc, że to ktoś zemdlony. Któż to? Dziewczyna zebrała się na odwagę. Ja... Olka!... Krew uderzyła do głowy Wiekowi. Czego ty się tu przywłóczysz? zasyczał wściekły i groźny czego? Ona dźwignęła się na klęczki i za rękę go pochwycić pragnęła. Wicek!... ta my rodzeni! Nijaki ja tobie rodzony, małpo jedna!
Obok niego, kryjąc twarz dłonią, stoi tęga, wysoka dziewczyna w kratkowanym kaftaniku i w spódnicy z falbanami. Wicek odpycha ją łokciem. Poszła, małpo!... Lecz ona nie ustępuje. Trzyma go mocno za rękaw surduta. Wicek... taże spojrzyj! to ja!... Chłopak szeroko oczy otwiera. Olka! I purpura oblewa twarz młodą, wesołego i zdrowego chłopca.
Słowo Dnia