Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 27 maja 2025
Widzę, że spędziłeś cały dzień w klubie... Po czem to miarkujesz, Holmes? Jesteś rzeźwy, pachnący, w dobrym humorze. Nigdy nie domyślisz się, gdzie ja byłem. Nie będę nad tem suszył głowy. Powiesz mi sam. A więc byłem w Devonshire. Myślą? Tak. Moje ciało pozostało tutaj, na tym fotelu, i skonsumowało dwa olbrzymie imbryki kawy i niezliczoną moc tytoniu.
Mój przyjaciel był w wybornym humorze i skorzystałem z tego, aby go wybadać o nieznane mi dotychczas szczegóły sprawy Baskerville. Sir Henryk i doktor Mortimer bawili w Londynie, gotując się do dalekiej podróży, która miała wzmocnić nerwy baroneta. Cała ta sprawa była jasną i prostą z punktu widzenia rzekomego Stapletona mówił Holmes, w odpowiedzi na moje pytanie.
I leżała tak cicho, nieśmiejąc się poruszyć, drętwiejąc w jednej pozycyi, aby nie zbudzić koteczka, który w tej chwili uśmiechał się tak, jak tylko nasyceni mężczyźni uśmiechać się umieją. Kareta ruszyła wreszcie z miejsca. Lecz pani Lena była dnia tego w złym humorze.
Słowo Dnia
Inni Szukają