United States or Malaysia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Stapleton postarał się o but sir Henryka, aby w razie danym wyzyskać węch psa i wprowadzić go na trop ofiary. Posługacz hotelowy dostarczył mu obuwia, za hojną pewnie opłatą; lecz pierwszy but wykradziony, był nowy; Stapleton kazał go podrzucić i dostał drugi, noszony. Ten drobny fakt wprowadził mnie odrazu na domysł, że prześladowca sir Henryka chce użyć psa do swych celów.
Ty mi policyę jeszcze naprowadzisz tym palcem! Do sionki wchodowej zwróciła się, lecz stanęła nagle jak wryta, na widok myszurysa drzemiącego na klocku wśród porozrzucanych wiórów. Jojne! Jojne! Jojne, rudy, mały, pokręcony, z sześcioma palcami u lewej ręki, prawdziwy „rarytas” hotelowy, porwał się na równe nogi. Schlufst du? Naaa! schlaf i nit!...
Słowo Dnia