United States or Sierra Leone ? Vote for the TOP Country of the Week !
W szmaragdzie bujnych traw, na krwawnikowym szalu, W sukni długiéj, jak gdyby w powłoce koralu, Od któréj odbijał się włos z jednego końca, Z drugiego czarny trzewik; po bokach błyszcząca Śnieżną pończoszką, chustką, białością rąk, lica, Wydawała się zdała jak pstra gąsienica, Gdy wpełźnie na zielony liść klonu. Niestety!
Nie kryły go obsłony złociste, utkane z pozorów, zdolności osobistych, rozumu, energii, czynu, bezinteresownego poświęcenia dla drugich, szlachetności i wielu innych przymiotów, w które, jak w śnieżną, lamowaną purpurą, togę patrycyusza przed ludźmi, przed światem, stroił się prezes Dzierżymirski...
Bieży i patrzy, patrzy i bieży, Niesie go wodne przestworze; Już zdala suchych odbiegł wybrzeży, Na średniem igra jeziorze, I już dłoń śnieżną w swej ciśnie dłoni, W pięknych licach topi oczy. Ustami usta różane goni I skoczne okręgi toczy. Wtem wietrzyk świsnął, obłoczek pryska, Co ją w łudzącym krył blasku, Poznaje strzelec dziewczynę zblizka Ach, to dziewczyna z pod lasku!