United States or Lebanon ? Vote for the TOP Country of the Week !
Uśmiechnięta, cicha spała tam Ola... Z pod lekkiej kołdry wysunęła się jej główka urocza, rzęsy długie kładły swe cienie na rumianą twarzyczkę, usteczka ponętne z koralu marzącym, od rzeczywistości dalekim, rozchylały się uśmiechem... Dzierżymirski patrzył wciąż na nią, z czułością współczuciem, bólem... Biedna!.. biedna!.. wyszeptał Biedna!.. powtórzył ciszej jeszcze.
Ona szczęśliwsza, bo poszła w głębiny, Nie czując żalu, nie znając miłości, Dla niej nie było uroku godziny I dla niej nie ma rozstania wieczności! Ona śpi teraz na koralu łożach żaden jej wicher rozbicia nie wróży A ja się błąkam po życia bezdrożach, Miota mną burza i skonam wśród burzy! Pożegnanie Italii. Splugen 11 lipca 1840 r.
Słowo Dnia