United States or Cabo Verde ? Vote for the TOP Country of the Week !


Nie chodzi nam bynajmniej o jednostkę tak dalece rutynowaną, przepraszam za wyrażenie i młody człowiek uśmiechnął się lekko lecz o człowieka tych wpływów i stanowiska, oraz zaufania szerokich kół naszego miasta, jakie pan prezes po paru latach zaledwie zdobyć sobie potrafił, i które niewątpliwie, rzec można, posiada obecnie już w zupełności...

Lew, prezes, istny pańskich ideał nałogów; Radca żubr, już dziad, ledwie goni resztą rogów; Niedźwiedź mruk, niech-no stanio przed wojskiem, co powie?

Nie traciłeś czasu daremnie mówił mu wewnętrzny głos i uczucie pychy rozpierało piersi. Milczeniu zaległe przerwał tymczasem głos przemysłowca. Zatem rzecz załatwiona nieprawdaż? Pan prezes przyjmuje?... Dzierżymirski zawahał się sekundę jeszcze, pochlebstwo jednak, podane zręcznie, działać poczynało. Zdecydował się dać odpowiedź przychylną.

Ach, mąż mówił mi tyle razy ciągnęła dalej słodkawo, z wymuszonym okolicznościowym uśmiechem, że, naturalnie, poza zasługami społecznemi, tak przyjemnego, sympatycznego, miłego człowieka, jak pan, nie znał był dotąd, i dla tego też myślałam, że i pan prezes... tu urwała swe przemówienie pani Wygrzywalska, śledząc na twarzy Romana wrażenie słów swoich.

Przepraszam bardzo szanownego pana prezesa poczęła mówić swym poprzednim tonikiem ale wiedzieć chciałam właśnie, jak adresować mam przy zwrocie tej kwoty, tak wspaniałomyślnie, szlachetnie, mi udzielonej... Pan prezes podobno na długo wyjeżdża?.. Roman na te słowa uśmiechnął się złośliwie i odparł: O, łaskawa pani ! Adresem zupełnie dostatecznym będą dwa słowa : "R. Dzierżymirski."

Nie kryły go obsłony złociste, utkane z pozorów, zdolności osobistych, rozumu, energii, czynu, bezinteresownego poświęcenia dla drugich, szlachetności i wielu innych przymiotów, w które, jak w śnieżną, lamowaną purpurą, togę patrycyusza przed ludźmi, przed światem, stroił się prezes Dzierżymirski...

Zatrzymał się w przemówieniu swem młody człowiek, po chwili zaś dodał; z goryczą: Jednak... myślałem, że pan... prezes, pomimo to, raczy mnie sobie przypomnieć. Cóż robić omyliłem się!.. młodzieniec powstał, gotów do wyjścia.

Jak pocisk zjadliwe tym razem i całkiem już obrażone uderzyło w lica Dzierżymirskiego spojrzenie pani Wygrzywalskiej. Dziwi mnie to niewymownie, że tak uporczywie pan prezes przypomnieć sobie mego męża nie raczy... odezwała się uszczypliwie, a w glosie jej czuć było śmiertelną obrazę.

Ale!.. przepraszam bardzo!.. Pan prezes wszak pali zapewne?.. służę natychmiast i zerwał się miejsca, przynosząc wkrótce Dzierżymirskiemu pudełko papierosów. Roman sięgnął po jednego z nich i bąknął niewyraźnie: Dziękuję bardzo!..

Tem większe zaintrygowanie, domysły!.. Wszyscy, a szczególniej panie, wsiadły na mnie, bym natychmiast opisał to wszystko Romanowi, chciały nawet, bym specyalnie w tej sprawie pojechał do niego... Prezes zaś, książe Szydłowiecki, zrobił nawet w liście moim dopisek, żeby Romek powiadomił go telegraficznie o swym przyjeździe, to on wyprawi wówczas raut na cześć jego i Topolskiego, jako bohaterów tej zagadkowej sprawy... Jednem słowem, powiadam panu komedya...

Słowo Dnia

powietrzem

Inni Szukają