United States or Armenia ? Vote for the TOP Country of the Week !
Lubię szaty swe liche, gdy nawskroś przemokną Deszczem, jak łzami pieśni, co, szumiąc, zamiera, A nie śpiewam, lecz jeno słowami przez okno W świat wyglądam, choć nie wiem, kto okno otwiera. Niech się pieśni me same ze siebie wygwarzą, Obym ich nie dobywał, ale w sobie dożył! A nie chcę im górować, ni barwić się twarzą, Jeno być niewidzialnym, jak ten, co mnie stworzył.
Pod okna oświetlone ściągali ci i owi, aby się owemu traktamentowi przyjrzeć, lecz powoli pustoszało dokoła dworku, ludzie wracali do swych legowisk i do snu się kładli. W cieniu spowite jaśminy ogródka całe kłęby woni w wilgotną noc wyrzucały, szumiąc zlekka. Zdaleka majaczyły naftowe latarnie ubogie i smutne wśród dzikiego bzu zawieszone.