United States or Montserrat ? Vote for the TOP Country of the Week !
Teraz on przechylił się jeszcze silniej i nizkim, wzruszonym głosem rzucił: Odejdź... siostro!... Ona wyciągnęła ku niemu ręce drżące, jakby rzucając pocałunek i odwróciwszy się wolno, odeszła w głąb ciemnej ulicy, po której kłęby woni jaśminów płynęły. =Szakale.= Przez dziedziniec zajazdu jak strzała przemknął numerowy, siejąc po drodze świeże deszczułki, które przywiązywał do kluczy.
Doktor Mortimer ma lat trzydzieści niespełna, jest uprzejmym, dobrym, niezbyt ambitnym, roztargnionym. Ma psa trochę większego od jamnika, a mniejszego od wyżła. Roześmiałem się niedowierzająco. Holmes zasiadł wygodnie w fotelu i puszczał kłęby dymu.
Ton jego mowy był rozkazujący, powolny, mięki a przecież siekący jak uderzenie szpicruty. Dziewczyna próbowała się jeszcze opierać. Nie!... wolę z tobą rozmawiać! On nieznacznie ramionami ruszył. Zagwizdaj, Papuziu! powtórzył po raz czwarty. Stalowo niebieskiemi oczami spojrzał w drobną twarz Minuśki, która ledwie przeświecała przez całe kłęby pokręconych czarnych włosów.