United States or Bangladesh ? Vote for the TOP Country of the Week !
I cisza pokrytego kirem, tonącego w słońcu i gromnic świetle, zakątka, sfinksowy, dumny majestat śmierci brutalnie przerywanym zostaje. Drzwi roztwierają się nerwowo, ruchem gwałtownym, od silniejszego prądu powietrza gaśnie przy katafalku świec kilka, i do pokoju wbiega ubrana w podróżne szaty, płacząca Ola... Za nią, ukazuje się śniade spokojne oblicze Dzierżymirskiego i wytworna sylwetka jego.
Tę, którą kocham, płaczącą widziałem Łzą rozrzewnienia powrót mój witała Odtąd sam cały na zawsze skonałem! Bom zlał się z duszą tej, która płakała. Mówcie wy teraz duchy i anieli Czy w nierozłącznej z jej sercem jedności Duch mój niebiaństwa waszego nie dzieli? Choć pije z ziemskiej trucizny miłości?