United States or Guadeloupe ? Vote for the TOP Country of the Week !
Mówiąc nawiasem to ja uśmiechnął się pan Emil, po chwili ciągnął dalej: Kurtyna spada, następuje odsłona druga: Sala portretowa jadalna, do stołu zasiada ze trzydzieści eleganckich osób... Jedno tylko krzesło wolne... Wchodzi ten sam mężczyzna w smokingu, trzymając coś w ręku.
Franusia z drugiego piętra, cuchnąca mydlinami, była w tych opowieściach panną „z bardzo przyzwoitej rodziny” odwiedzającą go o szarej godzinie z panną służącą. Biedactwo! przybywało zawsze spłonione i drżące. Narzuciło mu się prawie samo a teraz on z litości nad biedną, stosunek ten przeciągał, który, nawiasem mówiąc, nużył go niewypowiedzianie.
Wokoło nich szwendali się liczni przechodnie, przekupnie wychwalali głośno swój towar, t. j. drobiazgi, owoce, lub rzadkość w Wenecyi zimną wodę do picia, mówiąc nawiasem, nadzwyczaj niezdrową. Wybrawszy kilka przepysznych, wielkich brzoskwiń, i spożywając je, Dzierżymirscy puścili się znowu w dalszą drogę.