Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 7 lipca 2025
To właśnie życie czynne było największem może czasowem lekarstwem Romana było jego morfiną, której za moralną dawką zapominał chwilowo o wszystkiem. Tymczasem czas mknął szybko. Po skończonej już zupełnie kolacyi, przez czas krótki do kulminacyjnego punktu ożywienia doszedł raut prezesowstwa Dzierżymirskich... Salony rozbrzmiały zdwojoną zabawą i rozmową.
Od pożaru minęła doba tylko, patrząc jednak na młodego plenipotenta, pomyśleć można było, iż od tej chwili oddzielały go lata; nie młodzieniec bowiem obecnie, pełny hartu i życia patrzył przez otwarte okno, ale mężczyzna, na pozór więcej, niż dojrzały, który zapominał już jakby, że młodym był tak niedawno.
A tymczasem życie, tocząc się wartkiem kołem, pochłaniało sobą Romana, pochłaniało go tak dalece, że bywały chwile, iż zapominał. Ale, niestety, były to tylko... chwile. Sumienie uparcie czuwało bezustannie.
Słowo Dnia
Inni Szukają