United States or Oman ? Vote for the TOP Country of the Week !
Wreszcie podniosła do góry twarz bardzo bladą, ale dziwnie spokojną. Bądź wola Twoja rzekła powoli. Świece się paliły, migocąc żółtymi płomykami i rzucając w czarne zakątki pokoju błyski swoje niepewne i drżące. Noc jeszcze była ale od okien, przez muślin zapuszczonych firanek, przedzierać się zaczynała ta niewyraźna szarość, bladawa i smutna, która poprzedza późny, jesienny poranek.
Odwraca głowę, odeszła nieco, Podniosła w niebo źrenice; Nagle na oczach łezki zaświecą I róż wystąpił na lice. A dudarz milczy, brząka powoli, A wzrok utopił w pasterce, Utopił w licu, lecz wzrok sokoli Zdał się przedzierać aż w serce.
Słowo Dnia