United States or Åland ? Vote for the TOP Country of the Week !
Duchem, proszę panicza, duchem! odparł żwawo leśniczy w ślad za odjeżdżającym. W pół godziny później, młody plenipotent siedział już przy biurku w Tomaszówce i kreślił słów parę do pana Emila.
Krasnostawski potrząsnął energicznie ramieniem śpiącego leśnika. Ten ostatni zerwał się, a ujrzawszy plenipotenta, zawstydzony począł bąkać... Słucham panicza, słucham... Padam do nóg... Tak mnie jakoś zmroczyło... Zasnąłem, ale to, jak Boga kocham, nigdy mi się nie zdarza...
Gdy zmrok nadszedł, dwóch wynajętych posłańców przeniosło na tragach wszystkie te przedmioty do mieszkania Resi. Tragi eskortował Kundel, kroczący z dumą i spoglądający z góry na przechodzących. Wszyscy usuwali mu się z drogi, tylko stary stróż mruczał, otwierając bramę, lecz przed podniesioną laską panicza schował się czemprędzej do swej izdebki.