United States or Mongolia ? Vote for the TOP Country of the Week !
W kredensie znalazł pochowane zimne mięsiwa i chleb razowy; posilił się, popił wodą i przez puste komnaty znowu skierował się do pokoju Gowartowskiego. Tu już zupełne panowały ciemności. Krasnostawski zapalił lampkę, przykrył ją abażurem i spojrzał na chorego.
Jednocześnie murami komnaty wstrząsa krzyk bólu, rozpaczy, a zarazem hałas drugorzędny jakiś, inny... To Ola już na kolanach... Obejmuje ona ramionami zimne, martwe ciało rodzica, odtrąciwszy równocześnie niebacznie przeszkadzające jej wysokie srebrne lichtarze, z chrzęstem padające w tej samej chwili na ziemię... Ktoś schyla się pośpiesznie i opodal ustawia je ponownie...