United States or Sweden ? Vote for the TOP Country of the Week !
Okno się zamknęło i na tle firanek ujrzeliśmy scenę pożegnania, jak zawsze... W Paryżu, w tem klasycznem mieście rozpasania, staję się strasznym świętoszkiem: widok ten mię gorszył i poważnie gniewał. Przypuszczalnie, za jaki tydzień zapiszę się do ligi Berengera. Turski wyszedł. Był trochę zarumieniony, a na powiekach lśniły mu się drobne kropelki.
Jest to dla mnie dzień pamiętny; zapiszę go sobie czerwonym ołówkiem, przyniósł mi bowiem zadowolenie podwójne: naprzód, dał mi sposobność wykazania im, że nie można deptać prawa bezkarnie: odkryłem dokument, stwierdzający, że przez park starego Middletona, o sto yardów od dworu, powinna iść droga publiczna.