United States or Poland ? Vote for the TOP Country of the Week !
Gęsi, ciągle drąc się, leciały wśród masy traw, łopocząc skrzydłami, i hen aż pod tajemnicze gąszcze ożyn się dostawszy, przypadły do ziemi, zdyszane i srodze zmęczone. Lecz już na ganku dworu powstał ruch i w kredensie Janek czytający „Resurecturi” w „Tygodniku ilustrowanym”, otarł nos w znaczący sposób. Czort dyabła niesie! wyrzekł półgłosem.
Krzyknęły dziatki, do ojca przypadły, Tulą się pod płaszcz na łonie; Truchleją sługi, struchlał pan wybladły, Drżące ku zbójcom wzniósł dłonie: „Ach! bierzcie wozy, ach, bierzcie dostatek, Tylko puszczajcie nas zdrowo; Nie róbcie małych sierotami dziatek I młodej małżonki wdową!” Nie słucha zgraja. Ten już wóz wyprzęga.
Tymczasem w saloniku błękitne światło okien zaczęło stopniowo szarzeć i bielić, jakby przez matowe a brudne szkło przepuszczone. Dwie białe takie smugi jak charty potworne przypadły do podłogi, słały się po dywanie i ginęły w oddali, tuż pod stopami nieruchomie siedzącego mężczyzny.