United States or Uruguay ? Vote for the TOP Country of the Week !
Marszałkowa ze smutkiem spojrzała na brata. Serce zabolało ją, jakże bowiem innym, odmiennym całkiem, stał się on nagle teraz, po odebraniu wiadomości, tak dlań wszechstronnie bolesnej. Powoli, miękko, opowiadać mu ona poczęła stopniowo wszystko. A więc, o ucieczce Oli, o własnych cierpieniach, o tem, że z tak licznych znajomych prawdy nie domyśla się dotąd nikt jeszcze, o Ładyżyńskim...
Śmiała się ona zawsze, ta rozkoszna, jasnowłosa kobietka śmiała się leżąc jeszcze w kołysce, potem u kratek konfesyonału wreszcie u stopni ołtarza, gdy wlokła za sobą szumiący tren jedwabnej białej szaty. Śmiech powitał nawet krzyk jej córki bo nawet w cierpieniach umiała coś zabawnego wynaleźć. Była bardzo pobożną i codzień prawie biegała do kościoła.