United States or Sweden ? Vote for the TOP Country of the Week !
Rycerz strażnikom przykazuje srogo, Ni tam, ni za się nie puszczać nikogo. Wnet z resztą hufców ciągną bojownicy A choć wygrali tak przeważne pole, Mała ztąd radość była po stolicy; Ból serca ścisnął, żałoba na czole; Każdy się pyta troskliwie o pana: Gdzie jest? czy żyje? jak głęboka rana? Nikt nie był w zamku, nikt o niczem nie wie; Podjęto mosty i zemkniono zwory.
Oczekiwało się, że przed tę sień sklepioną z beczkami winiarza podjedzie w cieniu chwiejących się akacyj osiołek Samarytanina, prowadzony za uzdę, a dwóch pachołków zwlecze troskliwie chorego męża z rozpalonego siodła, ażeby go po chłodnych schodach wnieść ostrożnie na pachnące szabasem piętro.