Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !

Zaktualizowano: 19 maja 2025


Do uszu jego dolatują wołania coraz cichsze, okrzyki!.. Topolski biedz nie przestaje ku znanej sobie altanie, położonej na końcu ogrodu. Prowadząca do niej aleja parku rozbrzmiewa echem gwałtownego jego biegu, szeleści mu nad głową liści pogwarem.

Natomiast zmierzch szary już obecnie wychylał się skądś nieśmiało, ślizgał się po gładkiej tafli jeziora, przechadzał po dwóch, krytych daszkiem, drewnianych mostach, starożytnych i wąskich, a omraczając sześciokątny czubek, położonej tuż przy jednym z nich, oryginalnej wodnej wieżycy, swawolnie zdawał się zatapiać , jedynaczkę, sterczącą zabawnie pośród wód szafiru.

Nad ziemią w tej samej chwili wstał dzień nowy, pełen nadziei, z radością na promienistem czole. Na platformie kawiarni, położonej na szczycie góry "Gűtsch," wznoszącej swój cypel wyniosły ponad wdzięcznie rozrzuconą u jej stóp Lucerną, roiło się od turystów, siedzących przy stolikach.

Przez wielkie okno wkradało się półświatło usianej gwiazdami nocy letniej, sennej i cichej; mrugające na niebie gwiazdy zaglądały do wnętrza komnaty, położonej na dole i zwróconej ku ogrodowi, a zawisłszy nad łożem, wpatrywały się błyszczące, pytań niedyskretnych pełne, w pobladłe lica bolejącego tu człowieka.

Słowo Dnia

sprowadzenie

Inni Szukają