United States or Bahrain ? Vote for the TOP Country of the Week !
*Romeo.* Znowu mi będziesz prawił o wygnaniu. *O. Laurenty.* Dam ci broń przeciw temu wyrazowi; Balsamem w przeciwnościach filozofia; W tej więc otuchę czerp, będąc wygnanym. *Romeo.* Wygnanym jednak! o, precz z filozofią! Czyż filozofia zdoła stworzyć Julię? Przestawić miasto? Zmienić wyrok księcia? Nic z niej: bezsilna ona, nie mów o niej. *O. Laurenty.* Szaleni są więc głuchymi, jak widzę.
Na twarzy Karskiego zupełna nieruchomość zwolna ustępuje wyrazowi bólu, wargi się ściskają, zmarszczki nadbiegają nad oczy. W ręku Karski trzyma małą paczkę i białą różę. Tyle wiesz o mnie, żem nie kłamał nigdy. Na grób ojca ci przysięgam, że on cię nie kocha. Ja znam te dusze, bezsilne, rozbite, które nic nie stworzą i nic nie oszczędzą.