United States or Bahamas ? Vote for the TOP Country of the Week !
Już głowę odwróciła i wzniosła ramiona, I zrywała się lecieć jak kraska spłoszona, I już lekkie jéj stopy wionęły nad liściem, Kiedy dzieci przelękłe podróżnego wniściem I ucieczką dziewczyny, wrzasnęły okropnie; Posłyszała, uczuła że jest nierostropnie Dziatwę małą, przelękłą i samą porzucić: Wracała wstrzymując się, lecz musiała wrócić, Jak niechętny duch, wróżka przyzwany zaklęciem; Przybiegła z najkrzykliwszém bawić się dziecięciem, Siadła przy niém na ziemi, wzięła je na łono, Drugie głaskała ręką i mową pieszczoną; Aż się uspokoiły, objąwszy w rączęta Jéj kolana i tuląc główki jak pisklęta Pod skrzydło matki.
W śród gwaru słyszy zarazem donośny głos pana Emila: "Hej! hej! ludzie, tu! do mnie!! woła energicznie. Ratować młodą panią!!.. W rogu dworu!! prędzej!!!" Słuchając tego rozkazu, kilku ludzi natychmiast odrywa się do ogólnej gromadki sług i lecieć poczyna ku pokojom młodej dziedziczki ku niemu!..