United States or Equatorial Guinea ? Vote for the TOP Country of the Week !
Tajemnicę twą zachowam, zginie ona w obszarach, w bezdnach utonie... Nie powiem, ci... cho będę... ci... cho... zaszeptała znów fala, i szept ten powtórzyły fal miliony... I jak śmiech szyderczy, tak i teraz ten półszept cichy, stłumiony, drżący, szedł znowu po łuskach fal, tajemniczy, straszny... Nie... po... wiem!.. ci-cho będę, ccci-cho...
Gwiazdo, coś spadła, śnij mi się, śnij! W progu-m wędrowny porzucił kij, Byłem ja leśny, Byłem bezkresny, A dzisiaj czyj? Dziś twój, dziewczyno! Dzwoń-że mi, dzwoń, Wichrze, zszarpany o wonną błoń! Jedną pieszczotą Znuży się oto Dusza i dłoń. W ogniu, dziewczyno, spal mi się, spal! Jednaka we mnie radość i żal Czyli ja w zbożu, Czy w twojem łożu, Czy wpośród fal. Dwa ciała w mroku!
W parowie, mimo cienia, upalnie było, nie upałem suchym, płomiennym, jak na łące, ale wilgotnym, ciężkim żarem dusznym. Zbliżyli się do brzegu i po kamieniach zaczęli przechodzić przez potok ale przejść nie mogli, gdyż droga przez głazy utworzona, urywała się w połowie, zostawiając jako ostatni kres skalistą wśród fal wysepkę.
Słowo Dnia