United States or Lebanon ? Vote for the TOP Country of the Week !
Pani ich widzi w gniewie, Co mówić, sama nie wie, Prosi o chwilkę czasu, Bieży zaraz do lasu, Bieży wdół do strumyka, Gdzie stary rośnie buk Do chatki pustelnika Stuk-stuk, stuk-stuk. Całą mu rzecz wykłada, Pyta się, co za rada? „Ach, jak pogodzić braci? Chcą mojej ręki oba, Ten i ten się podoba, Lecz kto weźmie? kto straci?
Wrona gdzieniegdzie kracze I puhają puhacze. Bieży wdół do strumyka, Gdzie stary rośnie buk, Do chatki pustelnika: Stuk-stuk, stuk-stuk. „Kto tam?” Spadła zapora, Wychodzi starzec, świeci; Pani, nakształt upiora, Z krzykiem do chatki leci. „Ha! ha!” zsiniałe usta, Oczy przewraca wsłup, Drżąca, zbladła jak chusta; „Ha, mąż! ha, trup!” „Niewiasto! Pan Bóg z tobą!