Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 20 maja 2025
Po warczeniu poznaję, że przybyły z lasów, I oswajam je zwolna i uczę swej mowy, Aż zamęt ich podziemnych szmerów i hałasów Wyprzejrzyści się nagle w okrzyk lazurowy. Gdzie jar ciemny, gdzie rozstaj tam powiew mej duszy, Gdzie szepty pocałunków tam są usta moje, Gdzie chata mrze od progu tam mój kij pastuszy, Gdzie plusk wioseł tam serca wędrowne napoje.
A pod tych istnień zgiełkiem i natłokiem Czułem pierś ziemi i jej roztętnienie Pod moją piersią, zdławioną urokiem. I zdało mi się, że na sny radosne Lęgnę się w słońcu wraz z tłumem owadów, Dziw pierworodny, co z podziemnych sadów Wypełznął, węsząc żer oczom na wiosnę!
Słowo Dnia
Inni Szukają