United States or Comoros ? Vote for the TOP Country of the Week !
Rozpoznawszy stan sprawy, powinnibyśmy nieobwiniając się wzajem, zawołać raczej: Cóż dziw, że opuszczonym i zawiedzionym w owocach pracy, opadły ręce? że z upadku *wszystkich* wyrodziło się niemęzkie narzekanie, z próżnych wysileń zniechęcenie, z zawodu zwątpienie a rozpacz z niemocy?
Świeci woda o północy, Księżyc okna przewiał wskroś. Pełen mocy i niemocy Księżyc okna przewiał wskroś. Bezimienne i ponure Idą ku mnie poprzez chmurę: Mrok po pierwsze, blask po wtóre, A po trzecie jeszcze ktoś. Gdy tak słucham przyczajony, Ktoś zapukał raz i raz, W moje wrota z tamtej strony Ktoś zapukał raz i raz.
Krasnostawski modlił się niemal do Oli!.. I oto teraz przyszło mu cierpieć podwójnie: dotąd odbierała mu ubóstwianą konieczność życia, w postaci męża... Dziś przy boku jej się zjawił inny... Krasnostawski znienawidził pana na Szczęsnej... Zazdrość, ta miłości siostrzyca, pochwyciła go w swe szpony krogulcze, dręcząc bez litości... Mękę tę zaś powiększało jeszcze poczucie własnej niemocy.
Słowo Dnia