Vietnam or Thailand ? Vote for the TOP Country of the Week !
Zaktualizowano: 30 kwietnia 2025
Zatrzymała się, spojrzawszy filuternie na męża, cień bowiem mimowolny przebiegł po twarzy jego... Nie, nie do Paryża!.. roześmiała się szczerze, jakby myśli Romana zgadując ale do Gowartowa!.. Uśmiechnął się z kolei Dzierżymirski. Dobrze! wykrzyknął wesoło. Zatem jutro marsz!
Wziął jeszcze parę łyżek, zaśmiał się do żony, poklepał ją po ramieniu i do dzieci zawalał: »No dzieci zaraz po obiedzie mi się ubrać i marsz na spacer«. Barszcz był tak smaczny. Przysięgły. Dnia 5 maja. Skazaliśmy go na śmierć. Sprawa była tak prosta, że obrady nasze, nie wiem czy pół godziny trwały.
Słowo Dnia
Inni Szukają