United States or Faroe Islands ? Vote for the TOP Country of the Week !
Przez uchylone drzwi dostrzedz można było nieposłane łóżko rozkopane, rozrzucone, w nieładzie jeszcze nocnym, ciemniejące pod stosem zrzuconych sukien i kołder. Okno, przysłonięte szczelnie szafirową zasłoną, nadawało całemu pokojowi pozór grobowej kaplicy. Reszta tonęła w cieniu.
Trzymałem się gościńca, dopóki mógł mnie widzieć, następnie skręciłem w bok i dążyłem w stronę góry, po której przeszedł chłopak. Wszystko mi sprzyjało; postanawiałem skorzystać z okoliczności i dziś jeszcze tę tajemnicę wykryć. Słońce już było na zachodzie, gdym doszedł do szczytu góry. Cała równina była pogrążona w ciszy grobowej. Nie było nigdzie chłopca.
Słowo Dnia